Home Czytelnia Warszawskie Targi Książki

Warszawskie Targi Książki

by Matczyne Fanaberie

Dziś zapraszam Was na Warszawskie Targi Książki. Patrząc na tłumy ludzi szukających ciekawych pozycji literackich, zarówno nowości jak i ulubionych autorów, trudno uwierzyć, że:

„między 2012 a 2014 rokiem nie odnotowano […] większych zmian w deklaracjach dotyczących zakupów książek i objętości księgozbiorów domowych. W 16% gospodarstw domowych nie ma żadnych książek. Kolejnych 15% posiada w domu tylko podręczniki szkolne i książki kupione na potrzeby dzieci. 80% domowych księgozbiorów zajmuje nie więcej niż 3 półki na książki.”1

Warszawskie Tagi Książki
– po co czytać?

Zdecydowanie zawyżamy średnią i robimy to świadomie.
Wiem, że czytanie dziecku ma moc. Widzę to każdego dnia, dostrzegam w rozwoju naszych maluchów i już dziś widzę, że i Pierworodna docenia ten czas spędzany na czytaniu. Efekt? Nasz niespełna 3 letni maluch wymyśla i opowiada swoje bajki, a co najważniejsze mają one początek i rozwinięcie i jakąś fabułę 🙂

Badania przeprowadzone dla Biblioteki Narodowej pokazują, że obecni rodzice w większym stopniu niż to miało miejsce dawniej są świadomi pozytywnego znaczenia, jakie w rozwoju dziecka i w jego edukacji szkolnej odgrywa czytanie książek. Co ciekawe, autorzy raportu podkreślają myśl, że nawet jeśli dorośli „sami są tylko sporadycznymi czytelnikami książek lub nie czytają ich w ogóle, starają się swoje dzieci do czytania zachęcać oraz czytanie to im umożliwiać”
„Współcześni rodzice są w większym stopniu świadomi roli, jaką w rozwoju dziecka odgrywa czytanie mu na głos książek. 86% respondentów w wieku 15-19 lat twierdzi, że rodzice czytali im książki – w przypadku respondentów pow. 60 r.ż. takie wspomnienie z dzieciństwa zachowało 55% respondentów.”

Wybrałam się na Warszawskie Targi Książki w poszukiwaniu nowych książek dla dzieci.
Ostatnie zakupy bez realnego obejrzenia książki (szczególnie jej zawartości) zaliczyłam do nieudanych, więc szłam na targi pełna nadziei na kosze nowości 🙂
Nie zawiodłam się. Jest w czym wybierać.

Na WTK prezentuje się ponad 850 wystawców. Jest wiele wydawnictw z literaturą dziecięcą.

Warszawskie Targi Książki
– co oferują?

  • Spotkania z autorami – organizatorzy postarali się o około tysiąc spotkań autorskich.
    Nie znam takiego wydarzenia, gdzie dostęp do ulubionych autorów jest tak otwarty.
    Doskonały czas na zdobycie autografu ulubionych autorów z polski z zagranicy
  • Specjalny program dla dzieci – jest w czym wybierać. Spotkania dla dzieci są już dla maluchów od 3 lat. Na część z nich były wcześniejsze zapisy, ale jest jeszcze wiele spotkań, warsztatów czy zajęć interaktywnych podczas których dziecko na pewno nie będzie się nudzić.
  • Motyw francuski – Francja (gość specjalny WTK) zaprezentuje w Warszawie ponad 30 wybitnych pisarzy i twórców komiksu. Wśród nich pojawią się laureaci prestiżowej Nagrody Goncourtów: Éric Emanuel Schmitt, Pierre Lemaitre, ale także mistrz kryminału Bernard Werber czy czołowa postać francuskiego niezależnego komiksu Lewis Trondheimwarszawskie targi książki
  • Spotkania na scenach oraz warsztaty i debaty w salach konferencyjnych.
  • Specjalna strefa komiksu.
  • Sektor książki akademickiej – to było dla mnie zaskoczeniem 🙂
  • Dzień Reportażu (sobota).
  • Spotkania Instytutu Teatralnego.

Jeśli nie macie planów na najbliższy weekend to koniecznie wybierzcie się na 6. Warszawskie Targi Książki.
Znajdziecie dużo dobrych książek zarówno dla dzieci jak i dla siebie. Jeśli szukacie mądrych książek dla rodziców koniecznie odwiedźcie stoisko Wydawnictwa MAMANIA 🙂

Ja mam już swoje odkrycia tegorocznych targów.
Na pewno mogę do nich zaliczyć twórczość dla dzieci Michała Zawadki, kilka pozycji wydawnictwa Publicat, m.in. „Opowieść o błękitnym Psie” Beaty Majchrzak, serię Poczytajki Pomagajki wydawnictwa MUZA, serie „Świat w oczach dziecka” wydawnictwa REA-SJ. Polecaną mi już kilkukrotnie serię o Basi wydawnictwa EGMONT.
Pewnie bym nie miała możliwości się na nią zdecydować, gdyby nie ogromna pomoc Pań z wydawnictwa, które na chwilę przejęły pieczę nad Antosiem, a Jemu się to spodobało 🙂
Na tej liście nie może także zabraknąć polskiej gry rodzinnej Pytaki.

warszawskie targi książki matczyne fanaberie

Teraz trochę minusów ze strony matki z dzieckiem.

Wiem, że gdybym poszła tam bez Juniora byłoby łatwiej, prościej. Nie musiałabym prosić o możliwość przewinięcia dziecka na jakimś stoisku (dziękuję dziewczynom ze stoiska Orange), nie poszukiwałabym zacisznego miejsca, żeby nakarmić Juniora (udało się dzięki Zysk i spółka).

Warszawskie targi książki to cudowna inicjatywa, która wspiera czytelnictwo i rozwój wydawnictw. Organizatorzy wybrali jedno z najlepszych miejsc w Warszawie, gdzie można było to zrobić. Aktualnie dużo ciekawych imprez odbywa się na Stadionie Narodowym. Szkoda jednak, że cały czas nikt nie zauważa potrzeby zorganizowania tam miejsca do nakarmienia dziecka, przewinięcia mu pieluchy czy zwykłego wyciszenia niemowlaka.

Pamiętałam, po wizycie na lodowisku, że w jednej z łazienek damskich jest przewijak. Niestety nie udało mi się tam dotrzeć, a 3 (trzy) zapytane osoby nie potrafiły mi odpowiedzieć, gdzie on się znajduje. Co ciekawe dwie z nich w ogóle nie wiedziały, że takowy jest. Hmm, a może jednak już nie ma i dlatego nikt nic o nim nie wie.

Zapominam o tej stronie WTK i zabieram się do czytania Juniorowi Kajtusia.

warszawskie targi książki

p.s.

Jeśli macie już plany może warto je zmienić 🙂

 

Izabela Koryś, Dominika Michalak, Roman Chymkowski Stan czytelnictwa w Polsce w 2014 roku.
Raport opracowano na podstawie sondażu czytelnictwa przeprowadzonego przez TNS Polska dla Biblioteki Narodowej. Badanie przeprowadzono na ogólnopolskiej losowej próbie reprezentatywnej Polaków w wieku 15 lat i więcej, liczącej 3000 respondentów, metodą wywiadu bezpośredniego wspomaganego komputerowo (CAPI). Wywiady przeprowadzono w terminie 21.11-04.12.2014.

You may also like

2 komentarze

mela 18 maja 2015 - 19:51

Właśnie szukam książeczek o nocniku, smoczku, etc dla chłopca. Czy Kajtuś jest wg Ciebie odpowiedni?

Odpowiedź
Matczyne Fanaberie 18 maja 2015 - 19:51

Dla Pierworodnej miałam Misię Marysię. Też szukałam czegoś dla Juniora. Mam wrażenie, że to jest to. Wypatruj wkrótce recenzji na blogu 🙂

Odpowiedź

Zostaw komentarz